Depilacja laserowa a zaburzenia hormonalne

Czytelniku! pamiętaj, że wszystkie informacje i porady zawarte na naszym portalu nie zastąpią indywidualnej konsultacji z fachowcem/lekarzem. Stosowanie treści zawartych na naszym blogu w praktyce każdorazowo powinno być konsultowane z specjalistą o odpowiednich kwalifikacjach. Redakcja i wydawca portalu nie ponoszą odpowiedzialności ze stosowania porad zamieszczanych na stronie.
Epilacja laserowa coraz bardziej cieszy się swoją popularnością i nic dziwnego, ponieważ niesie ze sobą wiele korzyści. Należy jednak pamiętać, że istnieją czynniki, które mają wpływ na efektywność zabiegu.
W dzisiejszym artykule skupimy się na za zaburzeniach hormonalnych, czyli jak zaburzona gospodarka hormonalna wpływa na efekt epilacji laserowej. Aby zbadać tę zależność, należy najpierw wymienić rodzaje schorzeń, które mają wpływ na zwiększone występowanie owłosienia ciała. Wśród nich wyróżniamy dwa typy:
- hipertichoza
- hirsutyzm
Pierwszy rodzaj zaburzenia, zwany również syndromem wilkołaka lub zespołem Ambrasa, charakteryzuje się nadmiernie występującym owłosieniem zarówno u mężczyzn, jak i u kobiet. Schorzenie to może obejmować różne części ciała, najczęściej jednak dotyczy nóg, ramion, tułowia, a nawet twarzy, co łączy się z dużym dyskomfortem psychicznych. Przyczyną hipertichozy wrodzonej są zmiany w materiale genetycznym, natomiast do hipertichozy wtórnej przyczynia się spożywanie niektórych leków (glikokortykostereidowych, fenytoina, zażywanie doustnych środków antykoncepcyjnych), zaburzenia odżywiania.
Hirsutyzm ma podłoże hormonalne, a jego przyczyną jest wzrost stężenia anrdogenów u kobiet. Zaburzenie to charakteryzuję się występowaniem nadmiernego owłosienia u kobiet typu męskiego, czyli na twarzy, brodawkach sutkowych, brzuchu, klatce piersiowej, a także w okolicach kości krzyżowej.
Zatem, czy zaburzenia hormonalne są przeciwwskazaniem do zabiegu epilacji laserowej?
Zaburzenia hormonalne nie stanowią przeciwwskazania bezwzględnego do zabiegu depilacji laserowej Wrocław, jednak mogą mieć niekorzystny wpływ na efektywność tego zabiegu. Dlatego ważne, aby przed zabiegiem uregulować gospodarkę hormonalną organizmu, o ile jest to możliwe ( w przypadku hipertichozy wrodzonej epilacja laserowa może stanowić jedyne rozwiązanie na problem nadmiernego owłosienia, ale nie będzie tak skuteczna jak u osoby bez zaburzeń). Należy wówczas skonsultować się z lekarzem, w celu wyeliminowania tego typu schorzeń.
A co z chorobami tarczycy – niedoczynność tarczycy, choroba Hashimoto?
Ważną kwestią, o której należy nadmienić w kontekście epilacji laserowej są choroby tarczycy. Niedoczynność tarczycy – stan, w którym tarczyca produkuje niedostateczną ilość hormonów tarczycy tj. tyroksyny (T4) oraz trójjodotyroniny (T3). Choroba Hashimoto ma charakter autoimmunologiczny, jest chorobą zapalną, w której organizm sam produkuje przeciwciała przeciwko własnym tkankom. Choroba ta, w efekcie prowadzi do niedoczynności tarczycy.
Zarówno niedoczynność tarczycy, jak i Hashimoto mogą powodować nadmierny wzrost owłosienia ciała. W przypadku ustabilizowania zaburzeń, zabieg może zostać wykonany bezpiecznie. Należy jednak pamiętać, że może zmniejszyć skuteczność zabiegów. Średnio wymagana ilość zabiegów u osoby bez zaburzeń wynosi 6- 8 serii ( w przypadku gęstego owłosienia nawet więcej ), u osoby z występującymi schorzeniami hormonalnymi, ilość zabiegów może być nieco większa.